Tymczasowe zarządzanie przedsiębiorstwem po śmierci przedsiębiorcy
Prowadzenie działalności gospodarczej po śmierci przedsiębiorcy
Co stanie się z moim przedsiębiorstwem po mojej śmierci? - to pytanie zadaje sobie z pewnością wielu przedsiębiorców - a z pewnością Ci, którzy wolą raczej zapobiegać problemom, aniżeli tylko przyglądać się biernie ich powstawaniu. Jeszcze kilka lat temu po śmierci przedsiębiorcy jego firma była pozbawiana możliwości działania, aż do czasu uregulowania formalności spadkowych. Często prowadziło to zatracenia płynności przedsiębiorstwa, utraty kontrahentów oraz majątku przedsiębiorstwa. Aktualnie losy przedsiębiorstwa po śmieci właściciela firmy można jednak uregulować – z pomocą przychodzi nam ustawa o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej i innych ułatwieniach związanych z sukcesją przedsiębiorstw z 2018 roku.
Na czym polega zarząd sukcesyjny?
Zarząd sukcesyjny to pojęcie określające tymczasowe zarządzanie przedsiębiorstwem po śmierci przedsiębiorcy. Po śmierci przedsiębiorcy zarządca sukcesyjny będzie prowadził przedsiębiorstwo, do czasu uregulowania wszystkich kwestii spadkowych. Od chwili „objęcia” przedsiębiorstwa, zarządca jest odpowiedzialny za majątek przedsiębiorstwa, jak i wszelkie umowy zawarte przez przedsiębiorcę przed śmiercią, w tym umowy z pracownikami.
Zarządca sukcesyjny działa w imieniu własnym, na rachunek właściciela przedsiębiorstwa w spadku. Przedsiębiorstwo prowadzone jest w takiej sytuacji pod dotychczasową nazwą przedsiębiorstwa z dodaniem oznaczenia „w spadku”. Zarządca może dokonywać wszystkich czynności zwykłego zarządu samodzielnie. Czynności przekraczające zwykły zarząd przedsiębiorstwem wymagają zgody wszystkich właścicieli przedsiębiorstwa w spadku albo zezwolenia sądu. Zarządca ma dbać o to, żeby przedsiębiorstwo nie ucierpiało na śmieci właściciela – z założenia spadkobiercy mają przejąć przedsiębiorstwo w stanie pozwalającym na kontynuowanie jego prowadzenia.
Czy zarządca sukcesyjny to spadkobierca po zmarłym przedsiębiorcy?
Zarządca sukcesyjny nie musi być spadkobiercą po zmarłym – zarządcę wybiera przedsiębiorca (lub inne osoby do tego uprawione po jego śmierci – o czym poniżej) według swojego uznania, z zastrzeżeniem kilku ustawowych wymogów. Zarządcą sukcesyjnym może być każda osoba, która spełni łącznie następujące warunki:
-
posiada pełną zdolność do czynności prawnych,
-
nie orzeczono wobec niej zakazu prowadzenia działalności gospodarczej,
-
nie orzeczono wobec niej środka karnego albo środka zabezpieczającego w postaci zakazu prowadzenia określonej działalności gospodarczej, obejmującego działalność gospodarczą wykonywaną przez przedsiębiorcę lub działalność gospodarczą w zakresie zarządu majątkiem.
Funkcję zarządcy może pełnić tylko jedna osoba, co ma zagwarantować uniknięcie ewentualnych sporów kompetencyjnych. Przedsiębiorca może jednak wskazać innego zarządcę, na wypadek gdyby ten pierwszy zrezygnował z pełnienia tej funkcji lub z innych przyczyn nie mógł jej pełnić.
Decyzje związane z przedsiębiorstwem w przypadku śmierci przedsiębiorcy
Z perspektywy przedsiębiorcy ważnym aspektem będzie również to, co dzieje się z decyzjami wydanymi w związku z prowadzonym przedsiębiorstwem po jego śmierci. W tej kwestii, zarządca sukcesyjny może stanowić nieocenioną pomoc.
W przypadku śmierci przedsiębiorcy, decyzje związane z przedsiębiorstwem – w przypadku ustanowienia zarządu sukcesyjnego – wygasają z upływem trzech miesięcy od dnia ustanowienia zarządu sukcesyjnego. Zarządca może jednak w tym terminie złożyć do organu administracji publicznej, który wydał decyzję związaną z przedsiębiorstwem, wniosek o potwierdzenie możliwości wykonywania tej decyzji. Po spełnieniu określonych warunków, organ zezwala na wykonywanie decyzji w dalszym ciągu.
Po wygaśnięciu zarządu sukcesyjnego, nowi właściciele przedsiębiorstwa (spadkobiercy) mają kolejne sześć miesięcy na złożenie analogicznego wniosku. Co prawda, jeżeli nie został ustanowiony zarząd sukcesyjny, właściciele przedsiębiorstwa mogą „samodzielnie” złożyć taki wniosek, jednak ma to swoje zagrożenia. Po pierwsze, założeniem jest, że zarządca sukcesyjny będzie orientował się w sytuacji przedsiębiorstwa i będzie wiedział, jakie decyzje zostały wydane i gdzie należy podjąć działania, żeby je utrzymać. Takiej świadomości nie zawsze można oczekiwać od każdego spadkobiercy. Może prowadzić to do sytuacji, w której nowi „właściciele” za późno zorientują się, że należy złożyć taki wniosek. Po drugie, wniosek o potwierdzenie możliwości wykonywania decyzji może złożyć „właściciel” przedsiębiorstwa w spadku w terminie sześciu miesięcy od dnia śmierci przedsiębiorcy – a to oznacza, że taki wniosek będzie można złożyć dopiero po zamknięciu formalności spadkowych (z jednym wyjątkiem wskazanym w ustawie), co może potrwać dłużej niż pół roku – istnieje więc ryzyko, że spadkobiercy nie zdążą go złożyć. Stąd bezpieczniejszym wyjściem jest powołanie zarządcy sukcesyjnego i wdrożenie go w sytuację przedsiębiorstwa zawczasu.
Należy przy tym pamiętać, że powyższe zasady nie odnoszą się do decyzji, które mogą zostać wydane wyłącznie wobec osoby fizycznej oraz decyzji, które przechodzą z mocy prawa na następców prawnych przedsiębiorcy z chwilą jego śmierci.
Powołanie zarządcy sukcesyjnego
Przedsiębiorca powołuje zarządcę sukcesyjnego na dwa sposoby:
-
wskazuje określoną osobę do pełnienia tej funkcji
albo
-
zastrzega, że z chwilą jego śmierci wskazany przez niego prokurent stanie się zarządcą sukcesyjnym.
Zarówno podstawa powołania, jak i zgoda na pełnienie tej funkcji przez wybraną osobę musi być sporządzona w formie pisemnej. Niezbędne jest również zgłoszenie zarządcy do CEIDG.
Co w sytuacjach, w których przedsiębiorca nie powołał za życia zarządcy? W takiej sytuacji zarządcę sukcesyjnego, na zasadach opisanych w ustawie, może powołać małżonek przedsiębiorcy, któremu przysługuje udział w przedsiębiorstwie w spadku, spadkobierca, który przyjął spadek albo zapisobierca windykacyjny, który przyjął zapis windykacyjny, jeżeli zgodnie z ogłoszonym testamentem przysługuje mu udział w przedsiębiorstwie w spadku.
Zarządcę sukcesyjnego przedsiębiorca może w każdym momencie odwołać, bądź zmienić.
Wygaśnięcie zarządu sukcesyjnego
Zarząd sukcesyjny wygasa w przypadkach wskazanych w ustawie:
-
z upływem dwóch miesięcy od dnia śmierci przedsiębiorcy, jeżeli w tym okresie żaden ze spadkobierców przedsiębiorcy nie przyjął spadku ani zapisobierca windykacyjny nie przyjął zapisu windykacyjnego, którego przedmiotem jest przedsiębiorstwo albo udział w przedsiębiorstwie, chyba że zarządca sukcesyjny działa na rzecz małżonka przedsiębiorcy, któremu przysługuje udział w przedsiębiorstwie w spadku;
-
z dniem uprawomocnienia się postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, zarejestrowania aktu poświadczenia dziedziczenia albo wydania europejskiego poświadczenia spadkowego, jeżeli jeden spadkobierca albo zapisobierca windykacyjny nabył przedsiębiorstwo w spadku w całości;
-
z dniem nabycia przedsiębiorstwa w spadku w całości przez jedną osobę, która nabyła przedsiębiorstwo w spadku albo udział w przedsiębiorstwie w spadku bezpośrednio od spadkobierców,
-
z upływem miesiąca od dnia wykreślenia zarządcy sukcesyjnego z CEIDG, chyba że w tym okresie powołano kolejnego zarządcę sukcesyjnego;
-
z dniem ogłoszenia upadłości przedsiębiorcy;
-
z dniem dokonania działu spadku obejmującego przedsiębiorstwo w spadku;
-
z upływem dwóch lat od dnia śmierci przedsiębiorcy.
W ważnych przypadkach sąd może przedłużyć okres zarządu sukcesyjnego.
Jak widać prawo daje nam narzędzia pozwalające na podjęcie działań, które ochronią nasz majątek w postaci przedsiębiorstwa, często prowadzonego od lat, na wypadek śmierci. Warto z tych narzędzi skorzystać i z wyprzedzeniem przemyśleć kwestię powołania zarządcy sukcesyjnego.